|
Autor: Andrzej Nalepa
|
22.07.2012. |
W poniedziałek 16 lipca zakończyły się mediacje w sporze zbiorowym pomiędzy ZZPRC a dyrekcją Elektrowni Bełchatów. Przypomnijmy, spór powstał w sytuacji niezrealizowania przez pracodawcę obowiązującego w Elektrowni prawa pracy, a konkretnie zapisów mówiących o tym , że pracodawca zapewni wzrost wynagrodzeń o 4 procent ponad inflację. Przy dobrej sytuacji ekonomicznej zarówno PGE S.A. jak i PGE GiEK S.A. oddział, który wypracowuje znaczącą część zysków całej grupy siłą rzeczy źle może mieć tylko i wyłącznie w wyniku zabiegów wyżej wymienionych podmiotów, nomen omen – Gwarantów stojących na straży przestrzegania podpisanych wcześniej Umów i Porozumień. Spisano protokół rozbieżności z mediacji. Tym samym zgodnie z Ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych w chwili obecnej możliwe jest przeprowadzenie referendum strajkowego lub skierowanie do Sądu wniosku o arbitraż. Zarząd ZZPRC podjął Uchwałę o skierowaniu wniosku do Sądu, uznając, że powaga, niezawisłość i niezależność Sądu będą najlepszą gwarancją na rozstrzygnięcie sporu w oparciu o obowiązujące strony Umowy, Porozumienia i Uzgodnienia. |
Zmieniony ( 22.07.2012. )
|
|
Referendum strajkowe w MegaMed sp. z o.o. |
Autor: Andrzej Nalepa
|
22.07.2012. |
W MegaMed sp. z o.o. odbyło się we wtorek 17 lipca kolejne spotkanie negocjacyjne w związku z trwającym sporem zbiorowym. Spór wszczęto ze względu na brak porozumienia płacowego w 2012r. Informacje uzyskane od Pracodawcy na spotkaniu tylko dolały oliwy do ognia. Okazało się , że w okresie od ostatniego spotkania sytuacja finansowa spółki zmieniła się na tyle, że pracodawca obniżył swoją propozycję w stosunku do poprzedniej. Wśród wymienianych przyczyn możliwości wzrostu wynagrodzeń są zarówno brak wzrostu choćby inflacyjnego umów gospodarczych zawartych z największym usługobiorcą, jak i obciążenie dodatkowymi kosztami Zarządu. W przypadku małej spółki koszt dodatkowego członka Zarządu może mieć daleko idące skutki dla firmy. Przypomnijmy, że nowym członkiem Zarządu jest pan Krzysztof Kuczmański. W obliczu takiej sytuacji związki zawodowe działające u pracodawcy podjęły decyzję o przeprowadzeniu referendum strajkowego. W połowie przyszłego tygodnia poznamy jego wynik. |
Zmieniony ( 22.07.2012. )
|
|
Autor: Andrzej Nalepa
|
16.07.2012. |
W PGE S.A. dobiega końca zapoczątkowany pół roku temu proces sprzedaży MegaMed Sp. z o.o. Jako potencjalny nabywca najczęściej wymieniana jest nazwa Lux Med. Sp. z o.o. Niestety, nie udało nam się potwierdzić tej informacji. Zakładając jednak, że taka możliwość istnieje, postanowiłem poszukać w Internecie bliższych informacji o ww. spółce. Ciekawy artykuł z 2004r (kliknij aby przeczytać) jeszcze bardziej zachęcił mnie do szukania. LUX-MED jest jedną z największych prywatnych firm medycznych w Polsce, zapewniającą kompleksową opiekę medyczną pacjentom indywidualnym i przedsiębiorstwom. Jedynym akcjonariuszem firmy jest Mid Europa Partners, czołowa instytucja typu private equity inwestująca w Europie Środkowej i Wschodniej. Firma istnieje od 1992 roku. W ciągu 15 lat z lokalnej warszawskiej placówki medycznej rozwinęła się w ogólnopolską sieć klinik. Analiza dostępnych danych dotyczących działalności gospodarczej Spółki nie napawa jednak optymizmem. Kliknij, aby zobaczyć sprawozdania za lata 2007 , 2008 , 2009 , 2010 . Olbrzymie zadłużenie Lux Medu, ujemny wynik przez kilka ostatnich lat, jak również pogarszające się wskaźniki płynności, to nie byłaby najlepsza perspektywa dla MegaMedu, gdyby nabywcą został Lux Med. Bardziej wnikliwą analizę umożliwiają sprawozdania Lux Med. Z całą pewnością pozbycie się dobrze prosperującej spółki na rzecz podmiotu, którego wyniki zostały powyżej przedstawione, byłoby rozwiązaniem kontrowersyjnym, delikatnie mówiąc. Zapewne pół roku to dostatecznie dużo czasu, aby zbywający mogli dobrze przyjrzeć się potencjalnemu nabywcy. Ciekawe, jakimi kryteriami kierują się osoby odpowiedzialne w PGE za proces zbycia tych aktywów? Interesującą byłaby zapewne również odpowiedź bezpośredniego właściciela, czyli Zarząd PGE GiEK S.A. jak widzi takie rozwiązanie, w końcu to on zgodnie z KSH odpowiada za tę spółkę. PGE GiEK podpisało ze związkami zawodowymi 9 czerwca 2011r Porozumienie Umowę Gwarancyjną, w której określono również Status Gwaranta. Gwarant zobowiązał się poprzez zastosowanie środków o charakterze właścicielskim i nadzorczym realizować swoje zobowiązania. Jak w kontekście powyższych informacji miałby to zapewnić? Ciekawe, zwłaszcza, że proces wyboru nabywcy przebiega w kompletnym oderwaniu od strony społecznej – jednej ze stron ww. Umowy Gwarancyjnej – a jak widać byłoby o czym porozmawiać. Nie wiem, czy dobrze rozumiem, ale jeśli u ewentualnego nabywcy zobowiązania przewyższają aktywa to chyba przydałoby się to wytłumaczyć przynajmniej pracownikom i związkowcom….na początek. Pytanie czy dochowano należytej staranności? Czy też może obiecano premie za sukces i te dały zbyt różowy obraz sytuacji ? A może przytoczony na wstępie artykuł rzuca trochę światła? Odpowiedzi oczekujemy również od osób odpowiedzialnych za proces zbywania aktywów. Np. Pana Szymanka, czy też Pana Kuczmańskiego. W końcu PGE to spółka giełdowa i reguły rządzące w niej powinny spełniać zasadę transparentności i dobrych praktyk. Dodajmy na koniec, że Mid Europa Partners wg doniesień prasowych stara się sprzedać Lux Med. Sp. z o.o. |
Zmieniony ( 22.07.2012. )
|
|
mediacje zbliżają sie do końca |
Autor: Andrzej Nalepa
|
09.07.2012. |
Prowadzone w piątek 06 lipca mediacje nie przyniosły podpisania porozumienia. Strony umówiły się jednak , że aby nie przeciągać sytuacji w nieskończoność na następnym posiedzeniu przedstawia ostateczne stanowisk i albo dojdzie do kompromisu i podpisania porozumienia albo spisany zostanie protokół rozbieżności i zakończenie mediacji. Aby przybliżyć niezorientowanym, spróbuję w tym artykule przypomnę stanowiska negocjacyjne obu stron. Obu, ponieważ świadomość, gdzie się znajdujemy zawsze sprzyja podejmowaniu świadomych i rzeczowych decyzji. Może na początek aktualna propozycja Pracodawcy. - gwarancje zatrudnienia do końca 2017r dla zatrudnionych na dzień 31 grudnia 2013r
- zwiększenie odpisu na ZFŚS o 0,25 odpisu podstawowego
- zwiększenie ilości dni urlopu wypoczynkowego o 4 dni.
- uzgadnianie ze związkami zawodowymi transferu Pracowników do innego Pracodawcy.
Proponowane elementy obowiązywałyby jedynie do 2017r W zamian Pracodawca oczekuje wprowadzenia nowego mechanizmu wzrostu wynagrodzeń. Zamiast 4%wzrostu wynagrodzeń ponad inflację jednocyfrową i 6 % wzrostu ponad inflację dwucyfrową proponuje wzrost wynagrodzeń o 0,5% ponad inflację w przypadku jeśli PGE zanotuje wzrost zysku rok do roku lub brak wzrostu wynagrodzeń w przypadku braku wzrostu zysku (pozostałyby tylko zobowiązania wynikające z realizacji ZUZP, Umów i Porozumień) – czyli tak naprawdę zamrożenie płac do roku 2017. Zarząd ZZPRC przedstawił swoje propozycje . Ostatnia na spotkaniu mediacyjnym sprowadzała się do: - Gwarancje dla wszystkich zatrudnionych na dzień podpisania porozumienia (na dziś)
- Potwierdzenia niewypowiadalności ZUZP przez obu Gwarantów tj. PGE S.A. oraz PGE GiEK S.A. do końca 2017r
- W zamian zgadzamy się o zmniejszenie o 50% w stosunku do obecnie obowiązującej wysokości wzrostu wynagrodzeń czyli oczekujemy wzrostu o 2 % ponad inflację.
Propozycja została odrzucona. Niektórych przedstawicieli strony Pracodawców trochę poniosło i określili naszą niższą propozycję jako „wzrost roszczeń”. Rozumiemy zasady PR, ale też prosimy o odrobinę logiki. |
Zmieniony ( 09.07.2012. )
|
|
Autor: Andrzej Nalepa, Zbyszek Michalski
|
01.07.2012. |
27 czerwca o godzinie 12 rozpoczęły się kolejne mediacje w trwających w Elektrowni Bełchatów sporach zbiorowych. Wcześniej o godzinie 10, zgodnie z zapowiedzią Pracodawca przekazał wszystkim Związkom Zawodowym swoją (znajdziecie ją tutaj) nową propozycję mediacyjną, jak również projekt porozumienia kończącego spór zbiorowy. Otrzymał również propozycję naszego Związku. (którą znajdziecie tutaj) . Po rozpoczęciu mediacji (praktycznie nawet bez próby negocjacji warunków) trzy związki tj. NSZZ „Solidarność”, jako pierwszy, a za nim „Solidarność 80” , oraz Związek Zawodowy Remontów Energetyki parafując zaakceptowały porozumienie. Pozostałe trzy uznały , że część zapisów wymaga wyjaśnień i uzupełnienia informacji. Widząc bardzo sztywne stanowisko Pracodawcy przedstawiciele ZZPRC zaproponowali zmodyfikowanie swojej propozycji. (znajdziecie ją tutaj) Radykalnie obniżyliśmy swoje oczekiwania negocjacyjne. Niestety nie zostały one przyjęte przez Pracodawcę, ani też nie zostały poparte przez żadną organizację związkową. Głównym naszym postulatem jest uzyskanie gwarancji zatrudnienia dla wszystkich pracowników zatrudnionych na chwilę obecną w Elektrowni Bełchatów. Zaproponowany przez pracodawcę zapis o uzgodnieniu warunków dla transferowanych pracowników jest zapisem zbyt miękkim i wymaga gruntownej analizy przed podjęciem decyzji. ZZPRC uznając , że zaproponowane zmiany są na tyle znaczące co do treści i okresu czasu jaki mają obowiązywać, oraz wszelkie wątpliwości, jakie się pojawiły w czasie mediacji wymagają gruntownego przeanalizowania pod kątem prawnym. Pobieżna analiza dokonana tylko w oparciu o wyjaśnienia strony Pracodawcy jest dla nas niewystarczająca. Nie zwykliśmy podejmować pochopnych decyzji. Po dokładnej analizie przedstawionych Państwu dokumentów zastanawia jedynie fakt, dlaczego tym trzem „ Związkom Zawodowym” zależało na tak pośpiesznym zaakceptowaniu porozumienia. Odpowiedzcie sobie sami drodzy Czytelnicy. |
Zmieniony ( 02.07.2012. )
|
|
Autor: Andrzej Nalepa
|
27.06.2012. |
W dniu dzisiejszym rozpoczęło się spotkanie mediacyjne w trwających w Elektrowni Bełchatów sporach zbiorowych. Po krótkiej dyskusji, strony w dobrej wierze zgodziły się zrobić w nim przerwę do jutra. |
Zmieniony ( 27.06.2012. )
|
|
Wszyscy się angażujemy... |
Autor: Andrzej Nalepa
|
26.06.2012. |
W dniu wczorajszym odbyło się, na zaproszenie Dyrektora Elektrowni Bełchatów Pana Marka Ciapały spotkanie przewodniczących związków zawodowych z dyrektorem, przy udziale Panów Marcina Kulbata i Wacława Dąbrowskiego. Spotkanie poświęcone było pokazaniu , jak pracodawca liczy średnie płace w elektrowni oraz wykazaniu , że podwyżki jakich żądamy w 2012r., były już w roku ubiegłym! Otóż wg. pracodawcy środki wypłacone po podpisaniu porozumień kończących spór zbiorowy w roku ubiegłym, musimy oddać w roku obecnym! Tak wynika z twierdzenia, że podwyżki roku ubiegłego zjadają nam pieniądze na podwyżki w roku obecnym. Pracodawca nazywa to zaangażowaniem płac. Przypomnę żądanie, które legło u wejścia w spór zbiorowy. Było to żądanie wzrostu płac o 8,8% od 1 stycznia bieżącego roku. Według pracodawcy w 2012r dostaliśmy już od 1 stycznia ok. 4% podwyżki! Dodam, że w tekście ubiegłorocznego porozumienia nie ma ani jednego słowa o tym, że w roku następnym będziemy pozbawieni części wzrostu wynagrodzeń ze względu na nadmierny, zdaniem pracodawcy, wzrost wynagrodzeń w roku 2011. Takie podejście nie najlepiej wróży jutrzejszym negocjacjom płacowym. Poruszano również sprawę konsultacji społecznych przy trwającym procesie centralizacji w PGE GiEK SA. niektórych obszarów działalności poszczególnych oddziałów. |
Zmieniony ( 26.06.2012. )
|
|
Autor: Andrzej Nalepa
|
25.06.2012. |
Według posiadanych przez redakcję informacji Sąd Najwyższy odrzucil skargi kasacyjne PGE GiEK S.A w sprawach dotyczących wypłaty dywidendy za 2009r. w Elektrowni Opole, Elektrowni Turów oraz KWB Turów. |
Zmieniony ( 25.06.2012. )
|
|
Negocjacje czas kończyć... |
Autor: Andrzej Nalepa
|
20.06.2012. |
Na 27 czerwca zaplanowano kolejne spotkanie mediacyjne w trwającym w PGE GiEK S.A. Oddział Elektrownia Bełchatów sporze zbiorowym. Spór, jak Państwo wiedzą, powstał w związku z nierealizowaniem przez Pracodawcę wewnątrzzakładowego prawa pracy dotyczącego wzrostu wynagrodzeń. Już po spisaniu protokołu rozbieżności z negocjacji, podczas rozpoczętych z udziałem mediatora mediacji, Pracodawca rozszerzył zakres mediacji o propozycję realizacji proponowanego już rok wcześniej przez związki zawodowe protokołu dodatkowego uwzględniającego zapisy notatki górniczo -energetycznej z 2007r. Niezorientowanym przypomnę , że chodzi o wydłużenie gwarancji zatrudnienia do 2017r. , dodatkowy odpis na ZFŚS oraz dodatkowe 4 dni urlopu wypoczynkowego. Przypomnę , że podobne możliwości w tamtym czasie na podpisanie gwarancji zatrudnienia mieli nie tylko górnicy, ale również energetycy. Pytanie , kto miał odpowiednie dokumenty w rękach? DZIĘKI KOMU NIE ZOSTAŁY PODPISANE STOSOWNE POROZUMIENIA? Wracając do głównego tematu naszych rozważań - co wybrać ? Dylemat okrutny, jeśli wziąć pod uwagę wszystkie zagrożenia , które jakby na potrzeby negocjacji mnoży nie kto inny jak właśnie PGE. Z jednej strony gwarancje zatrudnienia, z drugiej radykalne ograniczenie wzrostu wynagrodzeń. Przypatrzmy się na spokojnie plusom i minusom obu rozwiązań . Poczucie bezpieczeństwa...W zależności od stopnia poczucia zagrożenia utratą pracy jedni Związkowcy będą oczekiwali gwarancji zatrudnienia inni pewności wzrostu wynagrodzeń. Co nam dają gwarancje zatrudnienia? Pracodawca mając na względzie prowadzony biznes z całą pewnością nie zrezygnuje z działań dających mu zwiększone przychody czy większy zysk. Zobligowany podpisanymi porozumieniami , będzie więc musiał w przypadku prowadzonych działań skutkującymi redukcją etatów do wypłaty stosownych odszkodowań. I to postrzegam jako duży i jedyny plus gwarancji zatrudnienia. Skutki uboczne? Oczywiście, że się pojawią. Brak wzrostu wynagrodzeń ( 0,5% ponad inflację uważam za zamrożenie płac) zaskutkuje już po roku lub dwóch niezadowoleniem wśród członków związków zawodowych z powodu braku godziwego wzrostu wynagrodzeń i spadkiem uzwiązkowienia ( ilość związkowców w stosunku do całości załogi). Ponownie pojawią sie olbrzymie naciski płacowe. Nowe władze związkowe będą miały problem , bo aby negocjować wyższy wzrost wynagrodzeń, musiałyby wypowiedzieć podpisane porozumienie w tym zakresie a więc również gwarancje zatrudnienia! Koło się zamknie , tyle że uzwiązkowienie(a co za tym idzie siła związków zawodowych) będzie dużo niższe. Co w przypadku twardych negocjacji płacowych? Gwarancji nie ma , ale są silne związki zawodowe. Załóżmy , że pracodawca czy PGE będzie chciał(a) brutalnie redukować zatrudnienie. Gwarancji nie ma , więc teoretycznie można każdego zwolnić od ręki. I tu pojawi się problem. Jak myślicie, gdy w Niemczech przeprowadzano restrukturyzację energetyki, to środki na odprawy i przeszkolenia pracowników firmy dawały, bo były gwarancje, czy dlatego, że były silne związki zawodowe? Związki zawodowe w PGE GiEK S.A. na łonie Społecznej Rady Konsultacyjnej Wytwarzania (bez górników, którzy tworzą Społeczną Radę Wydobycia i elektrociepłowników), związki zawodowe 3 elektrowni Opola, Turowa i ZEDO parafowały porozumienie akceptujące narzucony uchwałą PGE S.A. (kosmetycznie go modyfikując) mechanizm wzrostu wynagrodzeń w zamian za ww. gwarancje zatrudnienia dla Pracowników zatrudnionych na dzień 31 XII 2013r poszczególnych elektrowniach (pracownicy ZEDO już posiadją gwarancje). Parafowana umowa całkowicie pomija interes kolegów z Bełchatowa, w tym szczególnie remontowców, których zamierza się(?) według wszelkich dotychczasowych informacji , wydzielić do oddziałów przed tym terminem. Nie tylko zresztą ich , lecz także wszystkich „centralizowanych „ i „uCUWianych” (przepraszam za słowotwórstwo). Prezes Kaczorowski parafował to porozumienie. Wracając do głównego tematu, okiem związkowca patrząc na negocjacje - albo dogadamy się co do gwarancji przy racjonalnym mechanizmie wzrostu wynagrodzeń, albo... Ale na razie nie gdybajmy, negocjacje jeszcze trwają. |
Zmieniony ( 20.06.2012. )
|
|
Wolność, równość, braterstwo - wszycy tworzymy PGE |
Autor: Andrzej Nalepa
|
19.06.2012. |
PGE GiEK S.A. rozpoczęła jeden z etapów centralizacji niektórych funkcji wsparcia realizowanych w spółce. Właściwe komórki centrali będą docelowo zatrudniały dotychczasowych Pracowników oddziałów realizujących dziś zadania z zakresu centralizowanych procesów. Postanowiono więc ocenić zasoby kadrowe. Aby uniknąć zarzutów stronniczości w ocenach podczas kwalifikacji pracowników, proces ma wspierać specjalistyczna firma zewnętrzna. Zaproszono nawet stronę społeczną, aby przyglądała się całemu procesowi, pomimo wcześniejszego negatywnego stanowiska związków zawodowych w kwestii CUW i Centralizacji . Więc się przyglądamy. Naszym zdaniem wygląda na to , że najpierw przyjęto do struktur znajomych królika a dla pozostałych zorganizowano nabór na pozostałe wolne miejsca. Pytamy więc, ile osób będzie pracowało w scentralizowanej strukturze oraz czy wszyscy poddani są procedurze wymienionej w piśmie P/911/2012 (mam tu na myśli również znajomych królika)? |
Zmieniony ( 19.06.2012. )
|
|
Odbyło się Walne Zebranie Delegatów ZZPRC |
Redaktor: Administrator
|
12.06.2012. |
We wtorek 12 czerwca odbyło się XXIV Walne Sprawozdawcze Zebranie Delegatów ZZPRC. Zarząd otrzymał skwitowanie, przyjęto również plan finansowy na 2012r. Zaproszeni goście odpowiadali na liczne pytania Delegatów. Delegaci dyskutowali n/t bieżących spraw wokół których skupia się obecnie działalność Związku. WZD dokonało również zmian w statucie Związku. W nawiązaniu do trwającego sporu zbiorowego przyjęta została Uchwała wzywająca Pracodawców do przestrzegania podpisanych Umów i Porozumień. Uchwała XXIV WZD
| Delegaci obecni 12 czerwca 2012r na Walnym Zebraniu Delegatów Związku Zawodowego Pracowników Ruchu Ciągłego żądają od Pracodawców: PGE GiEK S.A. Oddział Elektrownia Bełchatów, Elbest sp. z o.o. MegaMed sp. z o.o. Betrans sp. z o.o. oraz Gwarantów dotrzymania podpisanych Umów i Porozumień. Dotyczy to zarówno samych gwarancji w tym płacowych jak również istnienia gwarantów jako takich. Przewodniczący Walnego Zebrania Delegaów Andrzej Miętkiewicz
|
|
Zmieniony ( 19.06.2012. )
|
|
Płacą mało a konta puchną im od gotówki! |
Autor: Andrzej Nalepa
|
05.06.2012. |
W Polsce są jedne z najniższych kosztów zatrudnienia – wynika z raportu Eurostatu. Tymczasem koszty zatrudnienia są cały czas przedstawiane przez polskich pracodawców jako bardzo wysokie. Eurostat opublikował ostatnio ranking kosztów pracy w Unii Europejskiej. Wynika z niego, że Polska pod względem wysokości kosztów zatrudnienia należy do najtańszych krajów. Znajdujemy się na 26 miejscu pośród 30 państw. Za nami jest jeszcze Łotwa, Litwa, Rumunia i Bułgaria, w których koszty zatrudnienia są jeszcze niższe niż w Polsce. W Bułgarii wynoszą one 3,5 euro, czyli około 14 zł na godzinę. Eurostat w swoim rankingu uwzględnił wszystkie koszty ponoszone przez pracodawcę, również opodatkowanie i ubezpieczenie społeczne. W Rumunii godzina zatrudnienia kosztuje pracodawcę 4,2 euro – 17,5 zł, na Litwie 5,5 euro – 23 zł, na Łotwie 5,9 euro – 24 zł. W Polsce koszt, jaki ponosi pracodawca w związku z godzinnym zatrudnieniem to 29 zł – 7,1 euro. To nic w porównaniu z najdroższymi państwami, do których należą państwa Skandynawii oraz Belgia i Francja. Na pierwszym miejscu znajduje się Norwegia, gdzie godzinny koszt zatrudnienia wynosi 44,2 euro czyli 184 zł. Za Norwegią sytuuje się kolejno Belgia i Szwecja z kosztami w granicach 39 euro – 162 zł. Średni koszt zatrudnienia w Unii to 23,1 euro - około 96 zł. Jednocześnie pracodawcy wykazują coraz wyższe zyski. Zgromadzili oni na własnych kontach ponad 200 mld zł, które nie pracują na rzecz pomnażania naszego majątku narodowego, na rzecz możliwości tworzenia nowych miejsc pracy. Analizując dane Eurostatu z zakresu płac, wydajności czy wielkości PKB per capita można wyciągnąć ciekawe wnioski. Średnia wydajność na osobę w Polsce (Labour productivity per person employed) za 2010r stanowi 66,8% średniej europejskiej (dla 27 krajów), zaś średnia płaca w Polsce stanowi 25,23% średniej europejskiej. Ten wyraźny rozdźwięk pomiędzy wydajnością a płacą, stanowi pewnie częściowe wytłumaczenie systematycznie rosnącego majątku na kontach pracodawców. PKB per capita (produkt krajowy na osobę) świadczący o zamożności danego kraju w przypadku Polski stanowi 63% średniej europejskiej. Jest więc na poziomie tylko o ok. połowę niższym niż średnia europejska. W zestawieniu z poziomem zarobków zdaje się potwierdzać powyższe przypuszczenie. Wygląda na to, że polskich pracodawców stać na zdecydowanie wyższe płacenie swoim pracownikom , brak im tylko impulsu do takich działań.
Rynek pracodawcy (spowodowany dużym bezrobociem), jak również słabość związków zawodowych pozwalają na kumulowanie na kontach środków, które w znacznej części powinny być przeznaczone na wzrosty wynagrodzeń. |
Zmieniony ( 22.07.2012. )
|
|
Inny kraj, inny Prezydent czyli Francja obniża wiek emerytalny |
Redaktor: Administrator
|
05.06.2012. |
Socjalista Francois Hollande (58 l.), którego majątek wycenia się na ponad milion euro, zaczął od 30-procentowej obniżki zarobków dla siebie, premiera i ministrów. Następnie przyciął pensje prezesów państwowych koncernów, a teraz rząd francuski obniża wiek emerytalny z 62 do 60 lat. Stanowisko szefa państwowego koncernu było do tej pory uważane we Francji za odpowiednik szóstki w totolotka. Ale teraz mogą oni zarabiać najwyżej 20-krotność najniższej pensji w ich firmie. Co to oznacza w praktyce? Np. że zarabiający rocznie 1,6 mln euro (6,5 mln zł) szef koncernu energetycznego EDF dostanie o 70 proc. mniej – choć to dalej ok. 2 mln zł rocznie.Ale socjalistyczny prezydent mniej się martwi menedżerami, a więcej pracownikami. Z myślą o nich wiek emerytalny we Francji będzie obniżony. Gdy w innych krajach Europy (także w Polsce) podnosi się wiek emerytalny, Hollande go obniża. Obala to, co wprowadził jego poprzednik, konserwatywny socjalista Nicolas Sarkozy.
Rząd francuski obniża wiek emerytalny we Francji z 62 do 60 lat. Jego dekret przewiduje, że osoby, które zaczęły pracować w wieku 18 lub 19 lat, będą miały prawo przejść na pełnowymiarową emeryturę w wieku 60 lat, jeśli okres składkowy wyniósł 41,5 roku. Hollande nie boi się, że francuskiemu systemowi emerytalnemu mogłaby grozić niewypłacalność. Źródło: fakt.pl, wprost.pl |
Zmieniony ( 05.06.2012. )
|
|
Redaktor: Administrator
|
02.06.2012. |
Jeśli są ciut wyższe trzeba je obniżyć lub zablokować wzrost... Zestawienie wynagrodzeń europejskich z polskimi. Cytujemy za niewygodne.info.pl Cyt. z artykułu Przeciętne zarobki Polaków to kpina "Media, pochłonięte tematami zastępczymi czy też pustymi i nic nie wnoszącymi do życia publicznego pyskówkami pomiędzy PO-PiSem, zapominają (może celowo?) o jednej, ale bardzo ważnej kwestii w kontekście patologii wstępujących w naszym kraju: o przeciętnych zarobkach. Wielka szkoda, że mainstream unika tego tematu jak ognia i nikt na poważnie nie diagnozuje dlaczego Polacy zarabiają tak mało. Warto przypomnieć: minimalna płaca w Polsce to obecnie 1500 zł brutto (ok. 345 euro), zaś średnia płaca to około 3500 zł brutto (ok. 800 euro). Tak dla kontrastu: minimalna płaca w Irlandii (do której, swego czasu, establishment lubił porównywać Polskę) to 1400 euro (ok. 6000 zł), natomiast przeciętne płaca w tym kraju blisko 3000 euro (ok. 12900 zł). Pojawia się pytanie - dlaczego, pomimo upływu 23 lat od początku transformacji ustrojowej-gospodarczej, polskie płace nadal są dalekie od płac europejskich (dla porównania wziąłem Irlandię, ale nie chcę nawet wspominać że kontrast byłby jeszcze większy, gdyby polskie płace porównać z płacami krajów skandynawskich, Beneluksu czy Niemcami). Dlaczego polskojęzyczne media o tym milczą? Gdzie popełniono błędy? Czy kiedykolwiek Polacy będą zarabiali godnie?" Jak długo mamy być tanią siłą roboczą. Warto się zastanowić nad tą kwestią. Ile powinniśmy rzeczywiście zarabiać, gdyby nie olbrzymie bezrobocie i dyktat "rynku pracodawcy"? i porównanie przeciętnych płac brutto w Europie ze średnią płacą w Polsce liczoną w euro:
Norwegia - 4757 € Dania - 4637 € Luksemburg - 4274 € Szwajcaria - 4203 € Holandia - 3363 € Niemcy - 3311 € Finlandia - 3040 € Belgia - 3027 € Irlandia - 2988 € Szwecja - 2923 € Francja - 2651 € Hiszpania - 2684 € Wlk. Brytania - 2590 € Austria - 2393 € Grecja - 2295 € Cypr - 2288 € Włochy - 2029 € Słowenia - 1535 € Malta - 1251 € Chorwacja - 1032 € Portugalia - 1030 € Czechy - 1027 € " POLSKA - 814 € (Elektrownia Bełchatów ok. 2x więcej ?) Żródło: |
Zmieniony ( 02.06.2012. )
|
|
Po cholerę płacimy składki emerytalne? |
Redaktor: Administrator
|
02.06.2012. |
Całe życie zawodowe płacimy haracz dla państwa za 4 lata emerytury! Rozbój w biały dzień. A wszystko przez to, że rządzący geniusze zadłużyli kraj do granic możliwości... Prezydent Bronisław Komorowski podpisał ustawę wydłużającą wiek emerytalny do 67. roku życia dla kobiet i mężczyzn. Tusk jest wdzięczny, rządząca koalicja PO-PSL jest zadowolona, PiS i SLD chcą zaskarżyć ustawę do Trybunału Konstytucyjnego. Co ważniejsze, PIS zapowiada,że kiedy dojdzie do władzy po następnych wyborach parlamentarnych, uchyli te przepisy. Podpis prezydenta oznacza, że od 2013 r. wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku. Tym samym mężczyźni osiągną docelowy wiek emerytalny (67 lat) w 2020 r., a kobiety - w 2040 r. Nowe regulacje przewidują też możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową emeryturę. Przytaczamy ciekawe dane o średniej długości życia mężczyzn w Europie na podstawie "The World Factbook". Poniżej wyniki tego ciekawego zestawienia:
- Francuz osiągnie wiek emerytalny mając 62 lata, statystycznie dożyje wieku 77 lat, tak więc na emeryturze spędzi 15 lat. - Szwed osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 78 lat, tak więc na emeryturze spędzi 13 lat. - Holender osiągnie wiek emerytalny mając 67 lat, statystycznie dożyje wieku 79 lat, tak więc na emeryturze spędzi 12 lat. - Hiszpan osiągnie wiek emerytalny mając 67 lat, statystycznie dożyje wieku 79 lat, tak więc na emeryturze spędzi 12 lat. - Grek osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 77 lat, tak więc na emeryturze spędzi 12 lat. - Maltańczyk osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 77 lat, tak więc na emeryturze spędzi 12 lat. - Austriak osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 76 lat, tak więc na emeryturze spędzi 11 lat. - Niemiec osiągnie wiek emerytalny mając 67 lat, statystycznie dożyje wieku 77 lat, tak więc na emeryturze spędzi 10 lat. - Anglik osiągnie wiek emerytalny mając 66 lat, statystycznie dożyje wieku 76 lat, tak więc na emeryturze spędzi 10 lat. - Fin osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 75 lat, tak więc na emeryturze spędzi 10 lat. - Portugalczyk osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 75 lat, tak więc na emeryturze spędzi 10 lat. - Włoch osiągnie wiek emerytalny mając 70 lat, statystycznie dożyje wieku 79 lat, tak więc na emeryturze spędzi 9 lat. - Duńczyk osiągnie wiek emerytalny mając 67 lat, statystycznie dożyje wieku 76 lat, tak więc na emeryturze spędzi 9 lat. - Słowak osiągnie wiek emerytalny mając 62 lata, statystycznie dożyje wieku 71 lat, tak więc na emeryturze spędzi 9 lat. - Rumun osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 70 lat, tak więc na emeryturze spędzi 5 lat. - Estończyk osiągnie wiek emerytalny mając 65 lat, statystycznie dożyje wieku 70 lat, tak więc na emeryturze spędzi 5 lat. - Bułgar osiągnie wiek emerytalny mając 67 lat, statystycznie dożyje wieku 71 lat, tak więc na emeryturze spędzi 4 lata. - Polak osiągnie wiek emerytalny mając 67 lat, statystycznie dożyje wieku 71 lat, tak więc na emeryturze spędzi 4 lata. na podstawie niewygodne.info.pl |
Zmieniony ( 02.06.2012. )
|
|
Redaktor: Administrator
|
30.05.2012. |
Zarząd spółki PGE poinformował, że Zwyczajne Walne Zgromadzenie Spółki w dniu 30 maja 2012 r. podjęło uchwałę o wypłacie dywidendy z zysku netto spółki za rok obrotowy 2011 w wysokości 1,83 zł na jedną akcję. Przypominamy, że zarząd PGE proponował dywidendę w wysokości 1,32 zł na akcję, ale podczas ZWZA przedstawiciel Skarbu Państwa zawnioskował wypłatę wyższej dywidendy.
Na dzień sporządzenia niniejszego raportu bieżącego, dywidendą objętych jest 1.869.760.829 akcji a łączna wysokość dywidendy wynosi 3,421,662,317.07 zł. Dywidendą nie są objęte akcje własne nabyte przez Spółkę w celu umorzenia. ZWZ ustaliło dzień dywidendy na 22 sierpnia 2012 r., a termin wypłaty dywidendy na 6 września 2012 r. źródło: pge, cire.pl |
|
Autor: Andrzej Nalepa
|
28.05.2012. |
31 maja miało dojść do spotkania mediacyjnego w sporze zbiorowym w Elektrowni Bełchatów. Do spotkania nie dojdzie z powodu jednostronnego przełożenia spotkania przez Pracodawcę na termin późniejszy (być może dojdzie do niego 4 czerwca). Tym razem usprawiedliwieniem ma być zwołanie SRKW w tym samym terminie. O tyle to dziwne, że ZZPRC (podobnie jak pozostałe związki zawodowe w Elektrowni Bełchatów) przygląda się tylko negocjacjom prowadzonym w SRKW, nie biorąc w nich aktywnego udziału właśnie ze względu na trwający w elektrowni spór płacowy. Po wypowiedziach dla prasy wiceprezesa PGE ds. korporacyjnych Piotra Szymanka spodziewać się można nowych propozycji ze strony Zarządu, zwłaszcza w kontekście słów dotyczących solidaryzmu w kwestiach płacowych. Liczymy więc na to, że część pieniędzy z „puli dla zarządzających” zostanie przeznaczona na podwyżki dla szeregowych pracowników zwłaszcza tam, gdzie nie maja oni stosownych zapisów w umowach z pracodawcą (w przypadku mniejszych oddziałów PGE GiEK S.A. mogłoby to znacząco wpłynąć na poziom podwyżek pracujących tam pracowników). Propozycje „podwyżek o 0,5 % ponad inflację” przy miliardowych zyskach , zwłaszcza w kontekście wypłacanych olbrzymich dywidend uważamy za niepoważne. Niepoważne wydaje się być również, parcie ze strony PGE do zawarcia nowych umów czy porozumień, jeśli równocześnie nie są dotrzymywane te obowiązujące obecnie. Przypomnijmy, w myśl obowiązującego w naszym oddziale prawa pracy, porozumienie płacowe gwarantujące wzrost wynagrodzeń o 4 proc. powyżej poziomu inflacji powinno być zawarte do końca lutego – do czego strona społeczna była gotowa zarówno jeśli chodzi o termin, jak i wysokość. Trudne negocjacje o przyszłym kształcie ZUZP to jedno, a dotrzymywanie obecnie obowiązującego prawa pracy to drugie. Niby proste a jednak w PGE za trudne do realizacji. Niestety "dzięki" takiemu podejściu zamiast zaufania mamy ciągły spektakl sporów zbiorowych. Cóż, przy zaplanowanym przez PGE poziomie funduszu płac, z góry można było założyć napięcia społeczne. Zamiast retorycznego pytania - czy sprzyja to budowaniu zaufania i podnosi wartość Firmy, należałoby chyba zapytać o formę dialogu społecznego prowadzonego w grupie? Zarządzamy konfliktem, czy budujemy dialog w oparciu o wzajemne zaufanie i zawierane porozumienia. |
Zmieniony ( 28.05.2012. )
|
|
PGE uspójnia zasady podwyżek |
Redaktor: Administrator
|
28.05.2012. |
Na stroinie Cire.pl pojawiła się ciekawa informacja dotycząca negocjacji w PGE ujednolicenia zasad waloryzacji wynagrodzeń. Obszerne fragmenty cytujemy: Cyt.: "W Polskiej Grupie Energetycznej trwają Negocjacje są trudne, ponieważ warunkiem polepszenia sytuacji jednej części załogi jest rezygnacja z bardzo korzystnych warunków przez drugą.
Zarząd PGE negocjuje ze związkami zawodowymi uspójnienie zasad waloryzacji wynagrodzeń dla 46 tys. pracowników ze wszystkich linii biznesowych. Spółka zaproponowała uzależnienie podwyżek od poziomu EBITDA (zysku operacyjnego powiększonego o amortyzację). W przypadku jej wzrostu, podwyżki wynosiłyby do 0,5 proc. powyżej poziomu inflacji - w zależności od wysokości wzrostu tego wskaźnika. Natomiast przy niezmiennej lub ujemnej dynamice EBITDA wzrostu wynagrodzeń by nie było.
– Rozmowy są trudne przede wszystkim w tych nielicznych oddziałach PGE GiEK, gdzie obowiązują umowy społeczne gwarantujące wzrost wynagrodzeń o 4 proc. powyżej poziomu inflacji. Mamy jednak nadzieję, że uda nam się porozumieć ze związkami zawodowymi i stopniowo dojdziemy we wszystkich oddziałach do takiego samego sposobu obliczania podwyżek. Negocjujemy w tej chwili trzyletni okres przejściowy – mówi w rozmowie z CIRE Piotr Szymanek, wiceprezes PGE ds. korporacyjnych.
Najgorętsze negocjacje trwają w największych oddziałach PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna, które podczas konsolidacji w 2010 roku wywalczyły sobie bardzo korzystne gwarancje wzrostu wynagrodzeń. Chociaż porozumienia teoretycznie wygasają tam z końcem 2014 roku, to zgodnie z zapisami samych pakietów obowiązywać będą dalej, aż do wynegocjowania nowych umów. Ponieważ poziom inflacji (w zależności od przyjęto wskaźnika), wyniósł w ubiegłym roku nawet 4,8 proc., pracownicy m.in. Bełchatowa oczekują wzrostu wynagrodzeń o 8,8 proc. Tymczasem pracownicy dystrybucji i obrotu, którzy nie mają zagwarantowanych poziomów waloryzacji pensji, wywalczyli wzrosty o ok. 3,6-3,8 proc. Jak wyjaśnia wiceprezes Szymanek zmiany poprawiłyby sytuację tych ostatnich grup jednak wymagają solidarności silniejszych związków.
– W dystrybucji i obrocie do tej pory nie było gwarancji podnoszenia wynagrodzeń stąd też jednolity mechanizm chcemy wprowadzić w całej grupy PGE, która - zwłaszcza po konsolidacji - powinna stanowić jeden spójny organizm, gdyż historyczne preferencje niektórych grup społecznych straciły na znaczeniu – tłumaczy wiceprezes PGE.
W ubiegłym tygodniu PGE przesłało nowe propozycje przewidujące m.in. jednorazowe nagrody i okres przejściowy dochodzenia do jednolitych zasad podwyżek. Związki zawodowe analizują obecnie propozycje." Bartłomiej Derski , CIRE.PL |
Zmieniony ( 28.05.2012. )
|
|
Szanowne Koleżanki i Koledzy |
Redaktor: Administrator
|
23.05.2012. |
Zgodnie z ustaleniami Zarządu Głównego FZZ z 16 maja 2012 r., w dniu 24 maja 2012 r. o godzinie 12.00, miała odbyć się przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie manifestacja naszej organizacji przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego. Decyzją Komitetu Protestacyjno-Strajkowego z 22 maja 2012 r. zostaje ona odwołana. Jednocześnie pragniemy zaznaczyć, że FZZ pozostaje przeciwne uchwalonej przez Sejm ustawie apelując do Prezydenta RP Bronisława Komorowskiego o spotkanie z przedstawicielami FZZ. Źródło: FZZ
|
|
Redaktor: Administrator
|
22.05.2012. |
Na odbywającym się w dniach 21-24 maja XXV Sprwozdawczo-Wyborczym Krajowym Zjeździe Delegatów OZZZPRC w Korytnicy Przewodniczącym Zszeszenia na nową kadencję został Kolega Roman Michalski. Do Prezydium OZZZPRC zostali wybrani: Sławomir Wręga Waldemar Ludkowski Małgorzata Pandel Andrzej Nalepa Wiesław Koc Adam Odolski Jan Ciężki Krzysztof Kisielewski |
Zmieniony ( 25.05.2012. )
|
|
Autor: Andrzej Nalepa
|
21.05.2012. |
W piątek kontynuowano mediacje płacowe. Spór zbiorowy wszedł w fazę gdzie stronom w znalezieniu kompromisu pomaga mediator. W związku z nową propozycją Dyrektora Marka Ciapały strony umówiły sie na następne spotkanie 31 maja. Związki muszą poinformować o otrzymanej propozycji załogę i z Zarządami podjęć decyzje co dalej. Najprawdopodobniej ze strony zwiazkowej padnie również propozycja uwzględniajaca poszerzony zakres negocjacji zaprpoponowany przez pracodawcę. Istnieje również pilna potrzeba przeanalizowania nowej sytuacji od strony prawnej.
|
Zmieniony ( 21.05.2012. )
|
|
Manifestacja przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego |
Redaktor: Administrator
|
21.05.2012. |
W piątek 18 Maj 2012 o godz.15:57 na stronie centrali Forum Związków Zawodowych pojawiła się poniższa informacja cyt. „Manifestacja przeciwko wydłużeniu wieku emerytalnego Zgodnie z ustaleniami poczynionymi na ostatnim posiedzeniu Zarządu Głównego Forum Związków Zawodowych informujemy, że w dniu 24 maja 2012 roku o godz. 12.00 przed Pałacem Prezydenckim w Warszawie FZZ organizuje manifestację, której celem będzie wyrażenie sprzeciwu odnośnie polityki rządu wobec wydłużenia wieku emerytalnego. Szczegóły organizacyjne dotyczące przebiegu manifestacji podane zostaną w najbliższy poniedziałek tj. 21 maja br.” W związku z odbywającym się w dniach 21-24 Walnym OZZZPRC, nie jesteśmy w stanie równocześnie organizować wyjazdu na powyższą manifestację. Dodam ,że na tą chwilę nie podano żadnych dalszych szczegółów. Chętnych do wyjazdu we własnym zakresie prosimy o obserwowanie informacji na stronie centrali. (www.FZZ.org.pl) |
Zmieniony ( 21.05.2012. )
|
|
Spór o płace w nowej fazie |
Redaktor: Administrator
|
17.05.2012. |
17 maja odbyło sie kolejne spotkanie Zwiazków Zawodowych z Dyrekcją Elektrowni dotyczące wzrostu wynagrodzeń w PGE GiEK S.A. Oddział Elektrownia Bełchatów. Dzisiejsze mediacje płacowe, po kilku godzinach zostały zawieszone. Kontynuację zapowiedziano na piątek ok. południa. O wynikach poinformujemy |
Zmieniony ( 17.05.2012. )
|
|
Rynek energii może być całkowicie uwolniony już od 2013 r. |
Redaktor: Administrator
|
14.05.2012. |
Jak poinformował „Dziennik Gazeta Prawna”, sprzedawcy energii mogą być zwolnieni z obowiązku zatwierdzania taryf energii dla gospodarstw już 1 stycznia 2013 r. Według gazety do ogłoszenia decyzji może dojść jesienią. Z nieoficjalnych informacji wynika, że URE czeka już tylko na przyjęcie przepisów dotyczących ochrony odbiorców wrażliwych przed skutkami niekontrolowanych podwyżek cen energii. Dotyczące tego zapisy znalazły się w projekcie nowego Prawa energetycznego, zgodnie z którymi odbiorcy wrażliwemu przysługiwać będzie prawo do rachunków obniżonych aż o 30 proc. Do tej grupy odbiorców energii kwalifikować będzie prawo do zasiłku na podstawie ustawy o pomocy społecznej. |
|
Sejm przyjął reformę emerytalną |
Redaktor: Administrator
|
11.05.2012. |
Sejm opowiedział się za wprowadzeniem reformy emerytalnej. Za było 268 posłów, przeciw zagłosowało 185 posłów, a od głosu wstrzymało się dwóch. Sejm nowelizując ustawę o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych pod-wyższa wiek emerytalny do 67 roku życia oraz zrównuje go dla kobiet i mężczyzn. Ustawa przewiduje, że od 2013 r. wiek emerytalny będzie wzrastał o trzy miesiące każdego roku. Tym samym mężczyźni osiągną docelowy wiek emerytalny 67 lat w 2020 r., a kobiety - w 2040 r. Nowe regulacje przewidują m.in. możliwość przejścia na wcześniejszą, tzw. częściową, eme-ryturę. Zgodnie z ustawą prawo do takiego świadczenia przysługuje kobietom w wieku 62 lat, które mają co najmniej 35 lat stażu ubezpieczeniowego (okresy składkowe i nieskładkowe) oraz mężczyznom, którzy ukończyli 65 lat i posiadają co najmniej 40 lat ubezpieczeniowego. Częściowa emerytura stanowiłaby 50 proc. pełnej kwoty emerytury z FUS. Źródło: Onet |
|
Tam gdzie działają silne związki zawodowe |
Autor: Andrzej Nalepa
|
26.04.2012. |
Jak co roku w okresie negocjacji płacowych pojawiają się tu i ówdzie w mediach pisane na zamówienie artykuły wyolbrzymiające koszty ponoszone przez pracodawców na rzecz związków zawodowych. Artykuły pokazujące olbrzymie zarobki związkowców na etatach, oraz inne koszty związkowe, tak jak na przykład w Polskiej Grupie Energetycznej, na które cyt. "składają się – wynagrodzenia etatowych działaczy (zazwyczaj stanowią 90 proc. rocznej kwoty), koszty materiałów biurowych, wynajmu powierzchni biurowych, koszty eksploatacji samochodów służbowych, koszty delegacji służbowych, organizacji szkoleń i konferencji”. Jak co roku brak w tych artykułach jakiejś głębszej analizy sytuacji. Sprowadzają się one do epatowania kosztami i wysokimi zarobkami związkowców. To już staje się nudne, ale też powoli pracownicy uświadamiają sobie , że tam gdzie są związki jest zdecydowanie lepiej niż tam, gdzie ich nie ma. Jakoś mnie to nie dziwi… Związki ustawowo wyposażone są w szereg możliwości, aby pracodawca z nimi rozmawiał, negocjował czy mediował ( tu pojawia się mediator). Podejmują działania w sposób zorganizowany, będąc zbiorowym reprezentantem pracowników. Oczywiście chęć do rozmów i skłonność do kompromisu wzrasta wprost proporcjonalnie do siły związków zawodowych. Pracodawca, pracownicy i niewidzialna ręka rynku, która wszystko sama wyreguluje - idea lansowana przez niektórych teoretyków kapitalizmu ma niestety zasadniczą wadę, wymaga zrównoważonej sytuacji na rynku pracy. Niestety. żyjemy w czasach permanentnej nierównowagi. Brak pracy powoduje, że pozycja pracowników jest zdecydowanie niekomfortowa, mówiąc delikatnie. Szantażując utratą pracy pracodawcy chcą narzucać jak najgorsze (dla pracowników) warunki pracy, płacy i spraw socjalnych. Państwo pod wpływem nacisków społecznych w tym związków zawodowych chroni słabszą stronę określając minimalne warunki, jakie musi mieć pracownik w aktach prawnych. Pracodawcy, związki zawodowe i rząd w komisji trójstronnej prowadzą dialog (od kilku lat w bardzo ograniczonym stopniu) starając się uzgodnić akty prawne regulujące rynek pracy. Podstawowym dokumentem jest tu Kodeks Pracy, czy ustawowe określanie wysokości płacy minimalnej. W przypadku zawierania umów na gorszych warunkach dochodzi do łamania prawa i pracownik może dochodzić swoich racji w Sądzie Pracy. W firmach, gdzie pracownicy zorganizują się w silne związki zawodowe w toku negocjacji dochodzi do wypracowania i podpisania Zakładowych Układów Zbiorowych Pracy. Są to Umowy będące źródłem prawa pracy, w których strony zobowiązują się w ustalonym okresie przestrzegać zapisanych tam warunków. ZUZPy zawierają warunki pracy, płacy i spraw socjalnych, korzystniejsze dla pracowników od tych kodeksowych. Tam, gdzie nie działają Związki Zawodowe warunki są zazwyczaj dużo gorsze – pomijam tu warunki wąskich grup zawodowych specjalistów i zarządzających, gdzie warunki nawet bez związków zawodowych są godne pozazdroszczenia. Jeśli bezrobocie, niskie płace, umowy śmieciowe czy zatrudnianie przez agencje pracy tymczasowej przekroczą pewien próg, stają się patologią rynku pracy. Porównując ten poziom z krajami starej Unii Europejskiej w Polsce rynek pracy już dawno jest chory. Czy związki zawodowe są na to lekarstwem? W jakimś stopniu na pewno. Problem w tym, że chore stosunki przy takim nastawieniu pracodawców szybko się nie poprawią. Przysłowie mówi „mądry Polak po szkodzie”, pewnie więc, znów zmądrzejemy po porządnej zawierusze społecznej. Problem więc nie w związkach zawodowych i płacach działaczy lecz w chorym, niezrównoważonym rynku pracy, gdzie przy ogromnym bezrobociu panuje dyktat pracodawców. W byłych dużych ośrodkach przemysłowych, w obecnych i byłych firmach państwowych pracownicy maja warunki pracy i spraw socjalnych na przyzwoitym normalnym poziomie ,płace, jeśli są zyski, rosną. Jest więc w miarę normalnie i tylko wychowani w nienormalnych warunkach niektórzy dziennikarze, pomylili normalność z dzikim, nieludzkim anachronicznym kapitalizmem. Z sytuacją, gdzie człowiek przestaje być podmiotem stając się tylko kosztem i tanią, bezwzględnie wykorzystywaną siłą roboczą. |
Zmieniony ( 21.12.2016. )
|
|
| | «« start « poprz. 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 nast. » koniec »»
| Pozycje :: 271 - 300 z 1002 | |
|
Strona działa już 6185 dni. |
|